19-09-2014 r.
Polska szkoła niewłaściwie uczy języków
Polska młodzież na naukę języka obcego poświęca bardzo dużo czasu, jednak w sytuacji wymagającej jego użycia nie potrafi zastosować tych umiejętności. Dlaczego w polskiej szkole tak trudno nauczyć się rozmawiać w obcym języku?
Przyczyną jest brak odpowiednich warunków – zbyt liczne grupy oraz nastawienie nauczycieli, którzy za cel stawiają sobie przede wszystkim przygotowanie uczniów do egzaminu. Nauczyciele języków obcych nie inicjują konwersacji, prowadzą lekcje w języku polskim, a uczniowie zamiast rozmawiać zazwyczaj rozwiązują testy i ćwiczenia. Nic więc dziwnego, że później nie potrafią oni wykorzystać znajomości języka obcego w praktyce.
Według Instytutu Badań Edukacyjnych, ponad połowa gimnazjalistów kończy szkołę bez znajomości języka obcego na poziomie A2, mimo iż takie są wymagania podstawy programowej. W niedawno rozpoczętym roku szkolnym szóstoklasiści po raz pierwszy będą obowiązkowo zdawać sprawdzian z wybranego języka obcego, jednak MEN nie liczy na dobre wyniki, szczególnie w przypadku dzieci z wiejskich szkół, które rzadziej korzystają z korepetycji.
Kolejnym ważnym problemem jest brak aktywności szkół w międzynarodowych projektach. Tylko nieliczne szkoły starają się zapewnić wsparcie uczniom uzdolnionym. Jak zwykle przyczyną są pieniądze – przez ich brak dyrektorzy mają ograniczone możliwości nabywania nowoczesnych materiałów dydaktycznych, inwestowania w nowe technologie, współfinansowania wyjazdów zagranicznych, czy zwiększania wymiaru godzin nauczania języków obcych.
Ośrodek Rozwoju Edukacji od 2013 r. prowadzi program podnoszenia jakości nauczania języków obcych na I, II i III etapie edukacyjnym, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów defaworyzowanych. Głównym celem projektu jest pomoc nauczycielom w prowadzeniu zajęć w sposób ciekawy i efektywny. Ponadto na poziom znajomości języka na pewno wpłynie stopniowe wprowadzanie obowiązku nauki języka obcego w przedszkolach.
Z poważaniem, Zespół redakcyjny serwisu nadzorpedagogiczny.pl
|